Brian Fargo, dobrze znany producent gier, zamierza wystartować dzisiaj z akcją mającą na celu sfinansowanie postapokaliptycznego erpega Wasteland 2. Na kontynuację hitu sprzed lat, który stał się ogromną inspiracją dla późniejszego Fallouta, potrzeba okrągły milion dolarów. Producent postanowił przeznaczyć na ten cel 100 tysięcy dolarów z prywatnej kieszeni, co oznacza, że fani zostaną poproszeni o dołożenie brakujących 900 tysięcy dolarów na stronie Kickstarter.
Fargo przedstawił szczegóły kickstarterowej akcji w
rozmowie z serwisem
Rock, Paper, Shotgun, w której przypomniał, że prace nad
Wasteland 2 były podejmowane w przeszłości. Studio
InXile, założone przez producenta, zajmowało się grą przez około rok. W tym czasie przygotowano linię fabularną, dialogi, część umiejętności, czy chociażby statystyki. Jeden z twórców
Fallouta powiedział jednak, że i tak trzeba będzie włożyć sporo pracy w nową produkcję.
Ciekawe jest to, że Fargo zrezygnował na dobre z próby wskrzeszenia
Wasteland 2 parę tygodni temu. Później wypłynęła jednak sprawa studia
Double Fine, które zdołało zebrać prawie 3 miliony dolarów od swoich fanów na nową przygodówkę (zbiórka zakończy się dzisiaj). To zainspirowało szefa studia
inXile do podjęcia tematu i sprawdzenia, czy fani chcą jeszcze jednej postnuklearnej produkcji. Przekonamy się o tym za kilkanaście godzin.
Nowy
Wasteland będzie grą z widokiem z góry, co pozwoli oszczędzić środki i skupić się na najważniejszych rzeczach. Fargo i spółka zamierzają też zrezygnować z przerywników filmowych, które wzbogacają doświadczenie gracza, ale pochłaniają sporo pieniędzy. Autorzy słuchają też uwag fanów na forum poświęconym projektowi – priorytetem dla wielu z nich jest rozbudowana rozgrywka. Muzykę do
Wasteland 2 przygotuje Mark Morgan (
Fallout,
Planescape Torment).
Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2012-03-13 14:16:46
|
|